Pieczone placki z kalafiora to jedna z pierwszych przetestowanych przeze mnie pozycji z menu cukrzyka. Można je też smażyć, ale chcąc oszczędzić sobie tłuszczu i stania przez godzinę przy kuchence, zapakowałam wszystko do piekarnika, a po 20 minutach było gotowe i pachnące.

Co ciekawe moje placki miały lekko słodkawy smak, ale poziom cukru po jedzeniu był bez zarzutu, także polecam. Można je jeść same z dowolnymi dodatkami, ale niektórzy jedzą je w formie kanapek zamiast chleba. Można też zrobić z ich użyciem diabetyczne burgery lub dodać jako dodatek np. do potrawki mięsnej zamiast kaszy.

Składniki na ok 16 cienkich placuszków:

• 1 średnia główka kalafiora;
• 2 jajka;
• 100 gram żółtego sera (można też dać więcej lub mniej);
• sól;
• pieprz;
• natka pietruszki (świeża lub suszona);
• 3 łyżki mąki gryczanej;
• 1 ząbek czosnku.

Sposób wykonania:

1. Główkę kalafiora zetrzyj na drobnych oczkach tarki. Odstaw na 10 minut. Po tym czasie odciśnij nadmiar wody.

2. Ser zetrzyj na tarce.

3. Do startego kalafiora dodaj jajka, starty żółty ser, mąkę, przyprawy do smaku i przeciśnięty przez praskę czosnek.

4. Wymieszaj do połączenia składników.

5. Blachę wyłóż papierem do pieczenia, posmaruj lekko oliwą i wykładaj porcje masy formując z placuszki.

6. Piecz około 20 minut w temperaturze 190 st. Po upływie 15 minut przewróć na drugą stronę w celu zarumienienia z obu stron.

Placuszki sprawdzą się zarówno jako dodatek do obiadu, do kanapek jako zamiennik chleba lub samodzielne danie z pastą mięsną, warzywną lub z sosem jogurtowym.

Możliwości podania ich na ciepło i na zimno jest mnóstwo. Rewelacja 🙂

Smacznego!