Szukasz dobrego automatycznego ekspresu do kawy w przyzwoitej cenie? Odpuść sobie! Kawa z automatycznego ekspresu to nie kawa!

Takie opinie można znaleźć na niejednym forum dotyczącym wyboru ekspresów. Kawowi puryści jak ich nazywam, docierają wszędzie i krytykują wszystko, co związane z szybkim przygotowywaniem kawy. Ich zdaniem przygotowanie napoju bogów to rytuał, któremu należy poświęcić czas, oddać serce i zatracić się w nim całkowicie. Tylko wtedy masz szansę na łyk czegoś prawdziwego i wyjątkowego. Twierdzą, że żaden automat, nawet taki za kilkadziesiąt tysięcy złotych nie jest w stanie zapewnić smakoszowi takich doznań, jak napój przygotowany tradycyjnymi metodami: przy pomocy młynka i ekspresu kolbowego z prawdziwego zdarzenia.

Co jednak zrobić, kiedy kochasz kawę, ale gustujesz raczej w tych mlecznych i nie masz czasu ani pieniędzy na kawowe rytuały i kultywowanie baristycznych tradycji? Moja rada: zainwestuj w ekspres automatyczny. Dyskusja z kawowymi purystami ma tyle sensu, co rozmowa z audiofilem na temat różnicy, jaką w odbiorze muzyki robią złote wtyczki od kabli. Czy to, że nie posiadasz złotych końcówek, sprawia, że nie masz prawa odczuwać przyjemności ze słuchania muzyki?

Zdecydowanie, masz takie prawo. To samo dotyczy kawy i jeśli ktoś uważa, że rozpuszczalna kawa jest smaczna, to również nie możemy go z tego powodu krytykować, a co najwyżej podsunąć pod nos filiżankę tej zaparzanej 😉

Poniżej znajdziesz podpowiedzi: jaki ekspres automatyczny wybrać, czym się kierować i jaką kawę do niego sypać?

Wybór ekspresu do kawy – co wziąć pod uwagę?

Na smak kawy wpływ ma wiele czynników, m.in.: sposób palenia kawy, sposób parzenia, rodzaj kawy, stopnień zmielenia ziaren i woda. Przy czym podobno ekspres ma na smak kawy najmniejszy wpływ, a największy rodzaj kawy i woda.

Z perspektywy posiadacza ekspresu automatycznego mogę powiedzieć, że jego zakup był jedną z najlepszych decyzji, jaką podjęliśmy z mężem. Jesteśmy kawowymi smakoszami (z pewnością nie purystami), pijamy zarówno kawy czarne, mleczne, małe, jak i duże, a dzień bez filiżanki kawy to dzień stracony. Dzięki ekspresowi możemy cieszyć się smakiem dobrej kawy (jak z kawiarni) każdego dnia, eksperymentować i testować, a ponadto poznawać nowe smaki, aromaty, mieszanki.

Jeśli już wiesz, że chcesz kupić swój pierwszy ekspres automatyczny, to przy wyborze kieruj się tym:

• jakie kawy lubisz (rodzaje, moc, pojemność);
• ile kaw dziennie pijesz;
• czy zależy Ci na możliwości programowania kawy, czyli zapamiętaniu Twojego ulubionego napoju;
• ile masz miejsca na ustawienie ekspresu;
• jakim budżetem dysponujesz;
• jakie są koszty eksploatacji, czyszczenia i konserwacji;
• jakie opinie nt marki i linii produktowej krążą na rynku;
• w jaki sposób można wyczyścić ekspres;
• jak zaprojektowany jest system spieniania mleka i w jaki sposób można go wyczyścić (raczej nie poleca się do użytku domowego ekspresów z wbudowanym pojemnikiem na mleko).

PS Uważaj na sprzedawców w popularnych marketach. Bardzo często proponują zakup sprzętu marki, która akurat organizuje dla nich konkurs. Kiedy usłyszysz od sprzedawcy: – Sam używam tego ekspresu i jestem bardzo zadowolony – Uważaj. Szczególnie jeśli ostatnio rzuciło Ci się w oczy kilka nieprzychylnych opinii nt danego ekspresu.

Nasz wybór: Siemens EQ500

Zdecydowaliśmy się na zakup ekspresu Siemens EQ500 ze względu na szereg czynników, wypisanych poniżej.

1. Cena: średnia półka cenowa (około 2,5 tys. zł).
2. Wymiary: idealnie pasuje do miejsca w kuchni.
3. Szeroki wybór kaw i intuicyjna obsługa.
4. Design: prosty, elegancji, nowoczesny i wykonany z solidnych materiałów.
5. Łatwość czyszczenia.
6. Wiele pozytywnych opinii w internecie.

Choć na rynku są już nowsze modele tego typu, to nie bez powodu wybraliśmy starszy. Nowe nie posiadają jeszcze opinii, dlatego trudno stwierdzić, czy będzie tak samo niezawodny, jak starsi bracia. Czasem bowiem wystarczy jeden element mechanizmu, który zawodzi i cały urok parzenia kawy w domowym zaciszu znika.

Wady i zalety ekspresu Siemens EQ500

Zalety:

• duży wybór kaw (które rzeczywiście różnią się smakiem);
• kawa z naszego ekspresu jest bardzo dobra, cieszę się jej smakiem i jestem zadowolona z tego zakupu każdego dnia. Co więcej, nauczyłam się dzięki niemu pić czarną kawę,
• prosty i intuicyjny wybór kaw na wyświetlaczu;
• kilka stopni mocy kawy;
• 3 stopnie ustawienia młynka (nie za dużo, nie za mało. Dobrze jest moc zmieniać stopień zmielenia kawy, jednak zbyt wiele ustawień może być już problemem);
• ustawienie temperatury napoju (to rzecz błacha, ale dla mnie bardzo istotna, ponieważ preferuję kawę niemal gorącą, a mój mąż po prostu ciepłą. Dzięki ustawieniom temperatury każdy ma to, co najbardziej lubi);
• łatwość czyszczenia (można wyjąć cały blok zaparzający i szybko opłukać go pod bieżącą wodą, są szybkie programy automatyczne, w tym do czyszczenia systemu spieniającego).

Jest jeszcze jedna rzecz, która moim zdaniem jest ogromną zaletą posiadania ekspresu. Cudowny zapach kawy rozchodzący się po całym domu. Uwielbiam go doświadczać każdego dnia o poranku.

Wady:

• częste opróżnianie tacki na skropliny;
• drogie oryginalne tabletki do czyszczenia (są jednak zamienniki);
• tacka łatwo się rysuje;
• zdecydowanie rzadziej chodzimy do kawiarni, a zawsze była to dla mnie duża przyjemność.

Zbędne funkcje (naszym zdaniem): dwie kawy naraz, podgrzewanie filiżanek.

Kawa do ekspresu automatycznego: ziarnista czy zmielona?

Ekspres Simens EQ500 daje możliwość zaparzania kawy z obu rodzajów kawy, ziarnistej i mielonej. My jednak zawsze wybieramy opcję świeżo mielonych ziaren.

Poniżej krótki opis naszych kawowych eksperymentów.

Kawa z sieciówki: nasz pierwszy wybór po zakupie ekspresu padł na ziarna Lavazza Oro. Wydawało nam się, że to najlepszy możliwy wybór. Jak się okazało, że choć nie był to zły zakup, to z pewnością można wybrać jeszcze lepiej.

Kawa z kawiarni: próbowaliśmy kawy ze Starbucks i Caffe Nero. Pierwsza z wymienionych oferuje szereg różnych ziaren, różniących się pochodzeniem i stopniem palenia kawy. W drugiej kawiarni kupimy tylko ziarna, z których przygotowywana jest także kawa na miejscu. Moim zdaniem nie jest to jednak wada. Dzięki temu marka zachowuje spójność, a jej wielbiciele mogą cieszyć się smakiem kawy najbardziej zbliżonej do tej, której kosztuje się w lokalach. Mam wrażenie, że w obu przypadkach napoje smakują podobnie jak w kawiarniach, ale cena ziaren jest jednak dość wysoka.

Kawa z palarni: zakup kawy z palarni to był strzał w dziesiątkę. Duży wybór i doskonałe, rzeczowe opisy kaw pozwalają wybrać ziarna dopasowane do gustu. W tej chwili nadal testujemy, która z kaw okaże się naszym faworytem, jednak nie trafiliśmy jeszcze na kawę niedobrą. Jeśli chodzi o palarnię godną polecenia, to zachęcam do zapoznania się z ofertą Lacava.pl

To miejsce skradło moje serce. Opisy, zachęcające opakowania, szybkość dostawy zamówień pod wskazany adres, szeroki wybór kaw i przede wszystkim ich smak. Wszystko to zasługuje na pochwałę.

Zanim kupisz, oglądaj i degustuj

Na koniec pragnę dodać, że przed zakupem ekspresu warto skorzystać z pokazów i szkoleń organizowanych (zazwyczaj bezpłatnie) przez producentów. Podczas takiego pokazu zobaczyć można, jak działa ekspres i doświadczyć jak smakuje robiona przez niego kawa. Informacje o tych wydarzeniach zamieszczane są na stronach internetowych poszczególnych marek.

Dodatkowo na degustację kawy można się udać do profesjonalnych salonów kawowych, zlokalizowanych zazwyczaj w mniejszych miastach.

Kończąc, życzę Wam udanych zakupów i radości z kawy każdego dnia!

K.